Nieokiełznane siły natury, niebezpieczeństwa i przyrodnicze cuda. Poznaj „Dzikie oblicza Ameryki” w maju na kanale National Geographic Wild. Uzbrojona w drony ekipa filmowa wyrusza w podróż m.in. po mokradłach Everglades, Wielkim Kanionie, Dolinie Śmierci, Parku Narodowym Glacier oraz na szczyty hawajskich wulkanów. We wszystkich tych znanych rejonach kryją się tajemnicze i niezbadane miejsca. Na terenach, o których nie wspominają przewodniki, człowiek wciąż jest gościem, a natura – władcą.
„Dzikie oblicza Ameryki” – premiera we wtorek 14 maja o godz. 21:00 na kanale National Geographic Wild
Nawet ktoś, kto nigdy nie był w Ameryce Północnej, doskonale zna panoramy tamtejszych miast. Kto nie kojarzy Statui Wolności albo mostu Golden Gate? Amerykańska natura nie jest już tak dobrze znana. Choć każdy pewnie kojarzy, jak wygląda Wielki Kanion, to nawet naukowcy przyznają, że wiedzą o nim bardzo niewiele.
Tymczasem terytorium Ameryki pokryte jest niezmierzonymi dzikimi terenami, które potrafią zaskoczyć nawet najbardziej wytrwałych podróżników.
Program „Dzikie oblicza Ameryki” pozwoli nam zajrzeć właśnie w te najmniej znane i niezmienione przez człowieka rejony. Wraz z ekipą National Geographic dołączymy do misji, która ma zbadać Wielki Kanion na całej 450-kilometrowej długości i odkryć jego tajemnice. Ten przepiękny twór natury to jeden z niewielu elementów ukształtowania terenu widocznych z kosmosu, obiekt na liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO i chętnie odwiedzany park narodowy. Stojąc nad krawędzią, turyści mogą dostrzec jednak tylko ułamek prawdziwego piękna tego miejsca, dlatego tak ciekawe będą badania w dalszych częściach kanionu. To jednak dopiero początek naszej podróży.
Jej kolejnym przystankiem będzie Park Narodowy Doliny Śmierci, czyli prawdziwa kraina ekstremów: najsuchsze miejsce w USA, gdzie znajduje się najniżej położony punkt na półkuli zachodniej. Również tutaj padł rekord najwyższej temperatury na świecie. W tych niegościnnych warunkach kwitnie jednak życie. Występuje tu ponad tysiąc gatunków roślin i kilka gatunków endemicznych zwierząt. Wybierzemy się na wyprawę od najwyższego szczytu do najniżej położonego miejsca w parku i poznamy naukowców, pracujących, by ochronić tutejszą przyrodę.
Odwiedzimy również Canyonlands – mało znany klejnot wśród amerykańskich parków narodowych. Jego niezwykły krajobraz rozciąga się na ponad tysiącu dwustu kilometrach kwadratowych pustynnych pustkowi, płaskowyżów i zachwycających kanionów. Ten surowy teren to nie tylko ładny obrazek, lecz także kronika czasu. Opowiada historię tej krainy: od początków życia na Ziemi po kowbojów i rzezimieszków z Dzikiego Zachodu. W Parku Narodowym Canyonlands życie kwitnie tam, gdzie najmniej się spodziewamy.
By zupełnie zmienić otoczenie, zajrzymy też na Papahānaumokuākea – teren obejmujący wyspy i atole położone na północny zachód od głównych wysp Hawajów. To wyjątkowo cenny przyrodniczo teren, ustanowiony w 2006 roku przez Biały Dom narodowym pomnikiem przyrody. Ten morski obszar chroniony rozciąga się na ponad 360 tysiącach kilometrów kwadratowych na Oceanie Spokojnym, czyli terenie większym od łącznej powierzchni wszystkich amerykańskich parków narodowych. Wraz z ekipą National Geographic towarzyszyć będziemy ekspedycji naukowej, która wyruszy na mało zbadane wody.